Końcówka lipca okazała się wyjątkowo korzystna dla wielbicieli polowań na burze. W ciągu zaledwie kilku dniu przeszło ich więcej niż w ciągu całego miesiąca. Postanowiłem spróbować swoich sił również w tym obszarze i muszę przyznać, że złapałem zajawkę. Pierwsze dwa dni niestety zmarnowałem przez braki w wiedzy i doświadczeniu. Trzecie podejście do fotografowania burzy i piorunów w środowisku nocnym dało już bardziej zadowalające rezultaty, którymi postanowiłem się podzielić z Wami.

Kilka kadrów z nocnego polowania na burze w okolicach Krakowa- Zabierzowa(Małopolska). W tle widoczne rakowskie lotnisko w Balicach. Na jednym z kadrów widać podejście do lądowania, na innym z kolei start samolotu w trakcie burzy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *